Z każdą kolejną informacją dotyczącą procesu aktualizacji urządzeń poszczególnych producentów do „lodowej kanapki” można dojść do wniosku, że to nie będzie takie „hop-siup”. W sieci pojawiły się oficjalne wieści od włoskiego oddziału Samsunga, który to wypowiedział się na temat dostępności Androida Ice Cream Sandwich dla swojego sprzętu – zdradził nie tylko które modele otrzymają najnowszą wersję systemu, ale także kiedy mogą się jej spodziewać. Ta ostatnia wiadomość jest dość rozczarowująca.
Wśród urządzeń, które znalazły się na liście mających otrzymać Ice Cream Sandwich są następujące modele:
– Samsung Galaxy Tab 10.1,
– Samsung Galaxy Tab 8.9,
– Samsung Galaxy Tab 7.7,
– Samsung Galaxy Tab 7.0 Plus,
– Samsung Galaxy Note
…czyli tak naprawdę wszystkie najnowsze tablety Samsunga, co niewątpliwie bardzo cieszy. Na liście znalazł się także Samsung Galaxy S2 jako jedyny przedstawiciel smartfonów producenta. Czy to oznacza, że tylko ten model otrzyma AICS? Najprawdopodobniej nie, tylko na chwilę obecną Samsung nie chce rzucać słów na wiatr i obiecywać czegoś, z czego później nie będzie mógł się wywiązać.
Ale informacja o możliwości aktualizacji sprzętu do „lodowej kanapki”, a to, kiedy nastąpi rozpoczęcie tego procesu, to dwie całkowicie różne rzeczy. I o ile macie powody do radości patrząc na powyższą listę i odnajdując tam swój tablet, tak zaraz mina Wam zrzednie dowiadując się kiedy Samsung planuje obdarowywanie właścicieli swojego sprzętu najnowszym Androidem.
Dotychczas firma Google wypowiadając się na temat udostępnienia kodu źródłowego Androida Ice Cream Sandwich i możliwości rozpoczęcia aktualizacji urządzeń wypowiadała się całkowicie niejednoznacznie twierdząc, że proces rozpocznie się najwcześniej po pojawieniu się smartfona Samsung Galaxy Nexus na rynku, na początku listopada. Można się było zatem spodziewać, że update nadejdzie jeszcze na koniec bieżącego roku lub, w najgorszym wypadku, w pierwszych miesiącach przyszłego. Figa!
Włoski oddział Samsunga przekazał informację, jakoby proces aktualizacji urządzeń tego producenta, miał się rozpocząć dopiero w drugim kwartale 2012 roku (czyli około pół roku po rynkowym debiucie wspomnianego smartfona).
No i teraz pojawiają się pytanie – czy informacja ta jest uniwersalna i dotyczy rozpoczęcia aktualizacji systemu do „lodowej kanapki” we wszystkich krajach, czy wyłącznie we Włoszech, gdzie może już wiadomo, że najnowszy Android będzie dostępny z opóźnieniem? Odpowiedź na to pytanie obecnie nie jest znana, a to z kolei oznacza, że musimy czekać na kolejne informacje.
