Takiego obrotu sprawy nie spodziewał się chyba nikt. Pojawienie się krótkiego, przedpremierowego wideo z nowym urządzeniem Asusa (tutaj) potraktowaliśmy jako zbliżającą się wielkimi krokami jego premierę, ale nie aż tak wielkimi! Jonney Shih zrobił nam bowiem wielką niespodziankę i podczas AsiaD na jedną z konferencji przyniósł ze sobą drugą generację tabletu Asus Eee Pad Transformer. Według Engadget, nie nazywa się „Eee Pad Transformer 2„, bo to by było za nudne, a Asus Transformer Prime!
Przedstawiciel producenta zdradził kilka szczegółów na temat parametrów technicznych Asusa Transformer Prime. I tak, na jego pokładzie – zgodnie z naszymi przewidywaniami – znajdzie się miejsce dla wyświetlacza o przekątnej 10,1″, czterordzerniowej Tegry 3, wyjścia miniHDMI, slotu kart SD oraz baterii pracującej maksymalnie przez 14,5 godziny (nie wiadomo czy jako tablet czy razem z dockiem, poprzednia generacja oferowała 9,5 godziny w pierwszym przypadku, w drugim – do 16 godzin). Grubość urządzenia to jedyne 8,3 mm.
Na chwilę obecną nie ma żadnej informacji odnośnie wersji Androida, pod którą będzie pracował Asus Transformer Prime. Najbardziej prawdopodobnym jest oczywiście Ice Cream Sandwich, ale może się zdarzyć i tak, że będzie to Honeycomb, lecz szybko otrzyma aktualizację do AICS.
Na chwilę obecną informacja na temat rynkowego debiutu tabletu nie została ujawniona, aczkolwiek warto przypomnieć, że ma kosztować 499 dolarów. Więcej szczegółów dotyczących Asusa Transformer Prime poznamy 9 listopada podczas oficjalnej prezentacji.
Poniżej znajdziecie zdjęcia pochodzące z Engadget:
