Wygląda na to, że Apple nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa w patentowej walce z Samsungiem. Z niewyjaśnionych przyczyn, które bezsprzecznie mają związek z Apple, ze stoiska Samsunga na targach IFA wycofano wszystkie egzemplarze tabletu Galaxy Tab 7.7.
W rozmowie z dziennikarzem serwisu SlashGear, Brendon Gore, przedstawiciel europejskiego oddziału Samsunga, pokreślił, że decyzja o zastąpieniu wszystkich Galaxy Tabów 7.7 podjęta została z własnej woli i nie miały na nią wpływu konflikty prawne. Nie zostanie ona cofnięta do czasu poznania oficjalnego stanowiska sądu. W świetle ostatnich wydarzeń i zakazu sprzedaży tabletu Galaxy Tab 10.1 w poszczególnych krajach Europy, podjęte przez Samsunga działania wydają się mieć charakter prewencyjny i nierozerwalnie związane są z Apple.
Szczegóły zaistniałej sytuacji nie są znane, a pracownicy Samsunga nie chcą wypowiadać się na jej temat. Z niecierpliwością czekamy na oficjalne oświadczenie i wyjaśnienie, dlaczego Samsung Galaxy Tab 7.7, jedno z najciekawszych urządzeń zaprezentowanych na tegorocznych targach IFA, zniknął bez śladu, podobnie jak wszystkie dotyczące go oznaczenia, informacje, a nawet plakaty reklamowe.
via SlashGear