Toshiba swoją przygodę z tabletami zaczęła dość niefortunnie od modelu Folio 100, który nie cieszył się zbytnią popularnością wśród potencjalnych klientów. Później poznaliśmy Thrive, który był już znacznie ciekawszą propozycją i, co najważniejsze, z Androidem Honeycomb, a nie wcześniejszymi wersjami tegoż systemu. Dziś firma Toshiba zaprezentowała kolejne swoje dziecko, któremu – jeśli cena będzie przyzwoita – wróżę wielkie zainteresowanie klientów. Poznajcie tablet Toshiba AT200.
Producent chwali się, że jego świeżo zaprezentowane urządzenie jest najcieńszym tabletem na rynku – jego grubość (a chciałoby się napisać „cienkość”) to ledwie 7,7 mm. Kilka chwil przed nami człowiek z jednego z zagranicznych portali porównywał grubość Toshiby AT200 do Asusa Eee Pad Transformer – efekt możecie zobaczyć na fotce poniżej:
Ale niesamowicie niewielka grubość to jedynie jeden z wielu atutów modelu AT200, składających się na jego design. Po bokach tabletu, na całej jego długości, widoczny jest pasek wyżłobiony w obudowie, przykuwający nasz wzrok. Ogólnie sprzęt jest ciekawie zaprojektowany, lekki (558 g) i poręczny.
Najnowszy tablet Toshiby został wyposażony w 10,1-calowy ekran o rozdzielczości 1280 x 800 pikseli, który – jak mogliśmy wywnioskować na gorąco – nie ma żadnych trudności z czułością. Całość pracuje na Androidzie Honeycomb w wersji 3.2 bez żadnych dodatkowych nakładek producenta.
Za działanie całości odpowiedzialny jest dwurdzeniowy procesor TI OMAP 4430 o częstotliwości taktowania 1,2 GHz, a to oznacza, że nie ma żadnych ograniczeń dotyczących odtwarzania wideo, jak ma to miejsce w przypadku konkurencyjnej jednostki nVidii. Jest to propozycja dla wszystkich, którzy szukają alternatywy dla wszechobecnych tabletów z dwurdzeniową Tegrą 2 (Tomasz, pozdrawiamy ;)).
Toshiba AT200 może się pochwalić także 1GB pamięci RAM, 16/32/64GB pamięci wewnętrznej, WiFi, Bluetooth, aparat o rozdzielczości 5 Mpix, kamerką 2 Mpix oraz baterią mającą pracować do 8-10 godzin. Co najważniejsze, posiada wszystkie złącza, o jakich brakach w innych modelach ciągle piszecie – microSD, port micro USB oraz wyjście mini HDMI. Nigdzie nie ma jednak informacji o 3G… czyżby Toshiba zapomniała o użytkownikach, którzy celują wyłącznie w takie modele, czy jedynie zapomniano o tym wspomnieć? Wolelibyśmy drugą opcję.
Niestety producent nie zdecydował się na ujawnienie ceny modelu… Co to może oznaczać? Czyżbyśmy się mieli spodziewać kwoty „z kosmosu”? Biorąc pod uwagę fakt, że – gdyby się miał czym chwalić – to pewnie by krzyczał z całych sił: „nasz tablet jest cieńszy i tańszy od iPada 2″, „tani tablet z innym procesorem niż Tegra 2” czy też inne hasła, przekonywujące do siebie. A tak, wciąż musimy żyć w niepewności i czekać aż Toshiba poda cenę modelu AT200, który – nie ukrywamy – bardzo nam się podoba. Ale nie tylko nam – to właśnie to urządzenie (z bardzo wielu innych, np. piekielnie drogiego telewizora 3D bez okularów, 55″, 3840 x 2160 pikseli – więcej info tu) wzbudził największe zainteresowanie osób przybyłych na konferencję producenta.
Toshiba AT200 ma być dostępna w sprzedaży w czwartym kwartale bieżącego roku.