Ledwie kilka dni temu w sieci pojawiły się pierwsze informacje na temat rzekomo trwających prac nad tabletem Google (więcej tutaj), a już dziś możemy się z Wami podzielić kolejnymi doniesieniami w tej sprawie. Ale zanim przejdę do właściwiej informacji na którą wszyscy czekacie mały komentarz.
Nie tak dawno temu za oceanem miała miejsce premiera (także sklepowa) pierwszego tabletu z systemem Google – Android 3.0 Honeycomb. W czasie zapowiedzi, a także w czasie premiery i prezentacji, jedną z częściej powtarzanych informacji było to, że Xoom (bo oczywiście o nim mowa) to sztandarowy/referencyjny produkt firm Google i Motoroli. Tworzony wspólnie przez obie firmy jest wzorem (punktem odniesienia) dla innych – zarówno jeśli chodzi o część systemową, jak i sprzętową. Właśnie dlatego wchodzi na rynek jako pierwszy i jest odpowiednikiem serii Nexus wśród telefonów z systemem Android. Za przywilej zakupu najnowszego (wspólnego) dziecka obu firm trzeba było zapłacić całkiem nie małą kwotę. Co więcej, potencjalny użytkownik musiał się jeszcze zgodzić na ograniczoną (nadal) funkcjonalność urządzenia. Teraz okazuje się, że Motorola Xoom jest mniej więcej tak flagowa i referencyjna dla Google’a, jak cała reszta wchodzących na rynek tabletów. Nie wiem jak Wy oraz posiadacze Xoom, ale ja czułbym się lekko nabity w butelkę gdyż…
… tabletu Nexus Pad/Tab/Slate (niepotrzebne skreślić) tworzonego dla Google przez LG możemy się spodziewać na przełomie wakacji i jesieni. Choć sam fakt powstawania urządzenia nie jest w jakikolwiek sposób oficjalnie potwierdzony ani przez Google’a ani przez LG, t0 wobec tylu przecieków (w tym od Eldar’a Murtazin’a) byłbym bardzo zdziwiony gdyby okazało się to tylko plotką.
Wedle doniesień nowy tablet będzie działał w oparciu o najnowszą wersję systemu, czyli Android 3.x. Ta wersja systemu zostanie udostępniona (czyt też raczej będzie zielone światło na jej wypuszczenie do użytkowników innych urządzeń) dopiero wtedy gdy tablet Google’a trafi do sklepów. Nie wiadomo nic na temat hardware’u, który znajdzie się w urządzeniu ale trudno się tu spodziewać jakichś dużych niespodzianek.
Gdyby przewidywana premiera urządzenia zahaczała o „Gwiazdkę” to przy dużej dozie optymizmu można by marzyć o procesorze Kal-El, jednak w sytuacji premiery w okolicy września trudno w ogóle o tym myśleć (choć… nigdy nic nie wiadomo). To oznacza „pod maską” Tegrę 2. Jakoś nie widzę Samsunga, pozwalającego na bazie swojego procesora, tworzyć konkurencję dla swoich tabletów firmie LG :-).
Przy okazji (skąpych niestety) plotek o kolejnym tablecie na rynku, na światło dzienne wypłynęła także informacja dotycząca licencjonowania dla partnerów Google kolejnych wersji systemu Android. Zgodnie z nią urządzenia, które weszły na rynek z systemem w wersji poniżej 3.0 nie będą (oficjalnie) uaktualniane do Honeycomb’a. Jest to smutna wiadomość dla obecnych użytkowników tabletu Galaxy Tab (pozostanie im liczyć na umiejętności programistów związanych z forum XDA) oraz dość niepokojąca dla przyszłych nabywców tabletu HTC Flyer (ten ma zostać wypuszczony z Androidem w wersji 2.4).
Będziemy Was oczywiście informować, gdy tylko pojawią się nowe informacje w tej sprawie.
