Wraz z prezentacją nowego i odświeżonego Galaxy Tab (8.9 i 10.1) Samsung pokazał też coś całkiem nowego w tabletach z systemem Android Honeycomb. Chodzi o wspomniany w tytule TouchWiz UX czyli nowy interfejs użytkownika. Do tej pory wszystkie zapowiadane i już sprzedawane (Motorola Xoom) tablety z systemem Honeycomb działały w tzw. producenckiej wersji. Innymi słowy od strony systemu, funkcjonalności i wyglądu interfejsu nie różniły się niczym. Samsung jest pierwsza firmą, która pokazała (działający) swój własny interfejs, z którym będą sprzedawane jej tablety. W przeciwieństwie do Motoroli, która być może wprowadzi do swojego tabletu (czy też tabletów w przyszłości) swój Moto Blur (i czego boją się użytkownicy!!!) ten interfejs wygląda świetnie.
Osobiście nie mogę się już doczekać kiedy „nowy” Galaxy Tab 10.1 trafi na sklepowe półki. Pokazany interfejs sprawia, że czekać jest mi jeszcze trudniej… (Tak, uważam, że nadchodzący, nowy Galaxy Tab 10.1 będzie najlepszym tabletem w 2011 roku). Nie będę się rozpisywał na temat różnic w interfejsach, te stają się oczywiste po obejrzeniu obu materiałów wideo. Zamiast tego w krótkich punktach napisze jakie informacje w nich pokazane zwróciły moją uwagę.
1. Znany z telefonów Samsung Media HUB i Music HUB – oczywiście w jakiej formie i czy będzie dostępny także w Polsce na obecnym etapie nie sposób powiedzieć. Można się spodziewać, że w związku z „łatwością” prowadzenia rozmów i negocjacji z naszymi organizacjami chroniącymi artystów (np. ZAiKS) będzie z tym kiepsko (Spotify też dzięki ochronie praw autorskich jeszcze długo do nas nie zawita).
2. „FULL HD video playback on all Galaxy Tabs” – to zdanie jest bardzo, bardzo ciekawe z dwóch powodów. Po pierwsze (o ile zwróciliście uwagę) Samsung nigdzie nie podaje jaki procesor trafi do jego nowych dzieci. Galaxy Tab 10.1V był zapowiadany z procesorem Nvidii Tegra 2. Jak wiecie z naszych doniesień Tegra 2 ma pewne problemy z odtwarzaniem materiałów wideo w rozdzielczości HD 720p. (pliki muszą mieć bardzo konkretny format, tzw. „high profile” jest nie wspierany). Pytanie brzmi: czy oznacza to pewne mydlenie oczu klientom i „Full HD” owszem ale po przekonwertowaniu plików do strawnej dla tabletu formy? A może Samsung (idąc po rozum do głowy), przy okazji zmian w wyglądzie swoich tabletów uznał, że jeśli nowe nie będą wstanie być tak wszechstronne jak pierwszy Galaxy Tab to zostanie to źle odebrane przez klientów? W tym wypadku oznaczałoby to, że nowe Galaxy Tab’y mogą pracować w oparciu o własny projekt Samsunga pt. Exynos 4120. Jeśli tak (oby) może się okazać, że nawet na polu Androida konkurencja pomiędzy producentami będzie bardzo zażarta a my będziemy mogli wybierać z pośród różnych platform sprzętowych.
3. Głośniki stereo z „Virtual Surround Sound” – jeśli p. 3 będzie oznaczał, że każdy plik 720p będzie odtwarzany płynnie w połączeniu z dobrymi głośnikami będzie to dawać niezapomniana wrażenie przy oglądaniu filmów :-)
4. A teraz coś ciekawego (jeśli chodzi o prezentację specyfikacji technicznej). Wspominałem o tym w ostatnim artykule o „zabójcach Mac’a” :-). Producenci lubią się chwalić parametrami technicznymi , bardzo. Ale tylko tak długo dopóki oznacza to , że są najlepsi. „Stary” Galaxy Tab 10.1V (ten „gruby”) jest wyposażony w kamerę (z tyłu) o rozdzielczości 8Mpix, nowy posiada już tylko 3Mpix. Zatem mniej niż niektóre tablety konkurencji. Zwróćcie uwagę, jak przekazano tę informacje w prezentacji :-).
5. Ekran – pojawiły się także informacje, mówiące o tym, że nowe tablety Samsunga będą wyposażone w nowy typ ekranu Super PLS (ten ma być lepszy od Apple’owskiego IPS i tańszy od Super AMOLED) – nic tylko się cieszyć!
Teraz zapraszam na filmy:
A teraz idę uzbroić się w cierpliwość. A nie jest to łatwe bo wiem, że w każdej chwili mógłbym mieć „prawie” to samo w postaci iPada 2 – niestety, wiem po sobie, że „prawie” robi na dłuższą metę olbrzymią różnicę.