Patrząc na Waszą zażartą dyskusję pod informacją o obawach innych producentów po premierze iPada 2 pomyślałem, że jest tylko jedna firma i jeden system który może pogodzić użytkowników.Wg doniesień Tablet-news, Morgan Stanley, a dokładniej dział analiz tej firmy pokazuje (dokument z przecieku powyżej), że tabletów z nowym systemem Microsoftu należy się spodziewać na rynku w pierwszym kwartale 2012 roku. Informacja ta potwierdzałaby ujawnione już jakiś czas temu plany Della (grafika poniżej). To czy tablety z tym systemem będą faktycznie już w sklepach czy w Q1 zostaną tylko oficjalnie zaprezentowane to osobna kwestia… ale…
Ja bardzo sceptycznie podchodzę do informacji mówiących o tym, że wersja Windows 8 dla tabletów jest już w zasadzie gotowa i zobaczymy ją jeszcze w tym roku. Nie ulega wątpliwości, że Microsoft zawalił sprawę. Od czasów Windowsa XP, promując dla urządzeń takich jak tablet swój „desktopowy” system bez żadnego sukcesu. Być może to wielkość korporacji sprawiła, że gigant dopiero kilka miesięcy temu obudził się z letargu (Windows 7 w tabletach też nie ma szans na sukces – dokładnie tak jak poprzednicy). A może firma była tak bardzo skupiona na przygotowaniu Windows’a 7 po klęsce Visty, że ten segment rynku (tworzący się) został przeoczony.
Jakiekolwiek powody by to nie były Microsoft zrozumiał swój (wieloletni) błąd i po Windows 8 możemy się naprawdę spodziewać sporo. Microsoft wie doskonale, że jeśli tym razem popełni błąd – tzn. pokazując system niedopracowany, niekompatybilny z „dużym” systemem, itd., itd. będzie to bardzo kosztowna pomyłka – dużo bardziej niż wszystkie poprzednie. Złe opinie o Windows 8 w urządzeniach przenośnych mogą się odbić na sprzedaży „okienek” na desktopy. W mojej opinii Microsoft nie będzie się spieszył z prezentacją swojego dzieła (być może wszystkie edycje systemu pojawią się razem?). Jestem natomiast przekonany, że na pewno możemy się spodziewać perełki! Firma nie może sobie pozwolić na wypuszczenie takiego systemu jak Honeycomb gdzie połowa funkcji jest w fazie „coming soon”, a sami użytkownicy tłumacząc niedomagania Xoom za $800 mówią o sobie „early adopters”.
Gdyby dziś Windows 7 był choć trochę bardziej „przyjacielski” jeśli chodzi o tablety, gdybyście mogli kupić tablet taki jak iPad 2 ale właśnie z ładnym Windowsem na pokładzie… Android miałby olbrzymi problem a i iOS miałby powody do obaw. Windows przecież ma i robi to wszystko o czym pisaliście w komentarzach do tego artykułu. Windows 8 będzie robił to samo tylko lepiej, szybciej, wydajniej, ładniej…
Ja już się cieszę i teraz tym bardziej będę ostrożnie wydawał pieniądze na tablet. Coś mieć warto, bo urządzenia są fajne. Jednak (dla mnie) będzie to tablet na przeczekanie, więc warto wybrać coś, co będzie mieć rozsądna cenę i czego będzie się łatwo pozbyć w przyszłym roku, kiedy do sklepów trafią pierwsze tablety z Windows 8.