Tym razem kilka plotek zostało opublikowanych przez Wall Street Journal. Według podanych (niewielu) informacji możemy się spodziewać, że nowy iPad będzie cieńszy i lżejszy od poprzednika, powinien mieć jedną kamerę z przodu (prawdopodobnie 0,3 Mpix) do wideo połączeń i być może kamerę z tyłu. Ani rozdzielczość ani wielkość ekranu nie ulegną zmianie.
iPad 2 będzie mieć szybszy procesor, mocniejszą kartę graficzną i więcej pamięci. Źródła WSJ twierdzą, że urządzenie już trafiło do produkcji a premiery należy się spodziewać w maju (a może dziś? :-)). Obecna wersja kosztuje od $499 do $899 i analitycy spodziewają się, że jego następca będzie występował w podobnym przedziale cenowym, jednak żadne szczegóły nie są tak naprawdę potwierdzone.
Jest tylko jedna pewna informacja dotycząca nowego gadżetu Apple’a – iPad 2 będzie mieć stanowczo cięższe życie niż jego starszy brat. iPad sprzedał się do tej pory w liczbie prawie 15 milionów egzemplarzy na całym świecie – czy dlatego, że jest tak świetnym urządzeniem czy dlatego, że nie ma (ciągle) dla niego żadnej sensownej alternatywy w podobnym rozmiarze?
Jeśli rok 2011 nie będzie wyglądał tak jak 2010 w którym wielu producentów szumnie zapowiadało swoje urządzenia tylko po to, żeby ich nigdy na rynek nie wypuścić to iPad2 może mieć liczną i dobrze przygotowaną do walki konkurencję. Pomimo to, firmy takie jak Piper Jaffray & Co. oceniają, że sprzedaż iPada2 może wynieść w tym roku 25 milionów egzemplarzy (inni analitycy podają nawet liczbę 35 milionów sztuk). Jednocześnie przewiduje się, że w roku 2013 udział rynkowy iPada spadnie do 50% (choć jeśli analitycy wróżący wzrost sektora tabletów w najbliższych latach o 800% mają rację to 50% to ciągle bardzo dużo urządzeń).