20-calowy tablet Panasonic Toughpad 4K trafi w końcu do sprzedaży

1_gavin-with-panasonic-4k-tablet-1200_12c0c308dss

Można by powiedzieć, że owiany legendą tablet Toughpad 4K, który prężył się na stoisku Panasonica na targach CES 2013 w końcu będzie dostępny dla klientów. Tylko pytanie za ile… 

Już na targach CES tablet Panasonica robił wrażenie i wzbudzał sporo emocji. Z tych pozytywnych to bez wątpienia 20-calowy wyświetlacz pracujący w rozdzielczości 3840 x 2560, co przekłada się na zagęszczenie pikseli 231 ppi. Wewnątrz komponenty, których nie powstydziłby się niejeden tablety czy nawet pecet. Intel Core i5, 8 GB pamięci RAM i karta graficzna Nvidia GeForce GT 745M. Dla danych użytkownika szybki dysk SSD o pojemności 256 GB. Mocniejsza wersja ma obejmować procesor Intel Core i7, aż 16 GB RAMu oraz grafikę Nvidia Quadro K1000.

Tymi mniej pozytywnymi emocjami były i nadal są ceny. Od początku wiadomo było, że tanio nie będzie. Podstawowa wersja, przez jeden z amerykańskich sklepów, została wyceniona 5215 dolarów, co po dzisiejszym kursie daje nam 15 789,97 zł. Z kolei wersja Performance jest warta 6999 dolarów – 21 191,56 zł. Trzeba wziąć poprawkę na to, że oficjalne ceny w Europie będą wyższe, bo dojdą wszelkie podatki i opłaty celne.

W prototypowej wersji urządzenia ekran był wykonany w technologii OLED, oferował więc świetne odwzorowanie kolorów i kąty widzenia. Jak czytamy na stronie sklepu mruggedmobile zastosowano wyświetlacz IPS o układzie 15:10. Na szczęście IPS również oferuje dobre odwzorowanie barw i szerokie kąty widzenia.

Według Neowin dostawy monstrualnych rozmiarów tableta mają trwać od dzisiaj do 3 kwietnia.

Technicznie rzecz biorąc to Toughpad jest tabletem, ale w praktyce nie można mówić o jakiejkolwiek mobilności. Nie jestem w stanie wyobrazić sobie niszy, która potrzebuje tak ogromnego urządzenia – mając na uwadze, że ma to być cały czas urządzenie mobilne.

źródło