Pierwsze plotki na temat tego, że Apple pracuje nad iPadem Pro, Maxi czy jakkolwiek by się on nie nazywał, pojawiły się w sieci wiele miesięcy temu (już nawet nie pamiętam kiedy to było). Wciąż jednak nie mamy żadnych konkretów ze strony samego zainteresowanego, czyli koncernu z Cupertino. Najnowsze spekulacje jednak dają nam nadzieję, że premiera największego tabletu z logo nadgryzionego jabłka na obudowie zbliża się coraz większymi krokami.
iPad Maxi ma zostać wyposażony w 12,9-calowy wyświetlacz, do czego zdążyliśmy się już przyzwyczaić, bo informacja ta pojawia się dość często. Ma to być jednak matryca wykorzystująca technologię Force Touch, która rozróżnia sposoby dotyku ekranu. To, w połączeniu z rysikiem Bluetooth, nad którym Apple podobno pracuje, może stać się idealnym rozwiązaniem w tak dużym ekranie, który chętnie wykorzystają np. graficy.
Ale są też nowe wieści w sprawie tabletu Apple. Otóż ma oferować przede wszystkim USB-C (dwustronne) – nie wiadomo czy oznacza to rezygnację z Lightning, czy będą dostępne oba porty, a także NFC pozwalające między innymi na łączenie tabletu z akcesoriami, w tym ze stylusem Bluetooth, przez zbliżenie ich do siebie. Mówi się również o tym, że NFC może pozwolić również nie tyle na płacenie za pomocą Apple Play, ale ze względu na swoje wymiary i ciężar być może iPad Pro będzie mógł służyć jako swego rodzaju terminal do odbierania płatności. Co więcej, iPad Pro ma mieć wymiary 305,7 x 222,6 x 7,2 mm.
Oczywiście informacje te, dopóki Apple nie zechce ich potwierdzić, należy traktować z dużym przymrużeniem oka.