woman kobieta zaskoczenie surprise niespodzianka grimace grimacing grymas
fot. Andrea Piacquadio | Pexels

Nie zostawiłeś przypadkiem w Uberze 50 kg ciasta i sztucznej szczęki?

Tym razem nie będzie o nowej funkcji w aplikacji Ubera. Firma udostępniła bowiem naprawdę ciekawy raport, z którego dowiadujemy się, co klienci zostawiają na tylnej kanapie.

Nie uwierzycie, co ludzie zostawiają w Uberze

Przyznam, że sam prawie kiedyś zostawiłem na tylnym siedzeniu Ubera kabel od iPhone’a. Muszę tutaj podziękować kierowcy, który zwrócił mi uwagę, bowiem zostałbym bez dość potrzebnego mi kabla. Na tle innych pasażerów wypadam jednak słabo, ponieważ zostawiali oni sporo ciekawsze przedmioty.

Nie będzie chyba zaskoczeniem, gdy dodam, że osoby podróżujące taksówkami najczęściej gubią rzeczy codziennego użytku – m.in. ubrania, elektronikę czy biżuterię. Jeśli chodzi o podium, to zarówno w przypadku Polski, jak i USA przedstawia się ono następująco: odzież (głównie czapki i rękawiczki), bagaż i słuchawki. Często zostawiamy również portfele, telefony, tablety, laptopy, zegarki czy wyroby tytoniowe.

Podejrzewam, że wyżej wymienionych przedmiotów każdy się spodziewał. Przejdźmy więc do tych ciekawych rzeczy. Uber informuje, że pasażerowie w USA potrafili zostawić lekarstwa, wyniki badań, a nawet testy na ojcostwo. Z kolei muzykom zdarzało się zostawić instrumenty – myślałem, że przykładowo dobry gitarzysta nigdy nie rozstaje się z gitarą, ale najwidoczniej byłem w błędzie.

To dopiero początek, bowiem w Uberze aż dwukrotnie zgubiono pas mistrzowski federacji WWE. Co więcej, w USA klientom zdarzało się zostawić również… tupecik na czoło, gorący sos i alkomat, dwa pojemniki z pająkami w środku (mam nadzieję, że nie były jadowite), składany wachlarz Beyoncé, mały rekwizyt szkieletu szczura, żywego żółwia, silnik do jeepa (nie potrafię sobie tego wyobrazić) oraz płot ogrodowy.

Polacy też mają czym się pochwalić

Jak już wcześniej wspomniałem, wśród najczęściej gubionych przedmiotów w Polsce są odzież, bagaż i słuchawki. Przejdźmy jednak do tych ciekawszych przedmiotów. Okazuje się, że nie tylko mugole podróżują Uberem, bowiem jeden z pasażerów zapomniał zabrać różdżki. Wśród tych ciekawszych przedmiotów warto wymienić też sztuczną szczękę (babci pasażera), torbę piwa, 3000 złotych w gotówce, lupy stomatologiczne, zabawkowy czarny drewniany miecz, 50 kg ciasta, judogę i… pionek szachowy kanciasty.

Z raportu Ubera dowiemy się jeszcze, że Polacy największą skłonność do zapominania mają pod koniec roku, zwłaszcza w okresie przełomu listopada i grudnia. Najwięcej zgłoszeń przypadło bowiem na 12 grudnia. Najwidoczniej w okresie przedświątecznym wielu z nas jest zabieganych, więc łatwiej coś zgubić.

Uber Polska
(fot. Uber)

Mogłoby się wydawać, że weekend, gdy sporo osób wraca z różnego typu imprez, będzie najbardziej zapominalskim okresem w tygodniu. Okazuje się, że sobota jest dopiero na trzecim miejscu. Natomiast najczęściej zostawiamy rzeczy we wtorek oraz środę. Natomiast najmniej przedmiotów gubimy w piątek i niedzielę. Najwięcej zgub przypada na godziny od 16:00 do 19:00.

W którym mieście klienci Ubera najczęściej zostawiają rzeczy na tylnej kanapie? Na pierwszym miejscu jest Warszawa, ale pewnie to przez dużą liczbę klientów. Na drugiej pozycji znajduje się Kraków, a podium zamyka Aglomeracja Śląska.

Zostawiłem przedmiot w Uberze – co należy zrobić?

Niezależnie od tego, czy w taksówce zostawimy portfel, czapkę czy jednak 50 kg ciasta lub sztuczną szczękę naszej babci, to zawsze możemy skontaktować się z kierowcą. Wystarczy w aplikacji wybrać opcję „Kontakt”.

A co, jeśli zostawiliśmy smartfon i nie możemy skorzystać z aplikacji? Tutaj należy zalogować się na swoje konto na komputerze. Następnie musimy przejść do zakładki „Twoje przejazdy” i wybrać przejazd, w trakcie którego zostawiliśmy swoją własność. W kolejnym kroku wybieramy opcję „Zgubiony przedmiot” i przechodzimy do zakładki „Kontakt z kierowcą w sprawie zagubionego przedmiotu”. Pozostaje na samym dole strony wpisać numer kontaktowy, pod którym można się z nami skontaktować. Całość zatwierdzamy poprzez kliknięcie przycisku „Prześlij”. Kierowca powinien zadzwonić pod wskazany numer.

Warto wiedzieć, że zarówno w przypadku pierwszej, jak i drugiej metody połączenia będą odpowiednio chronione. Otóż ani kierowca, ani pasażer nie zobaczą swoich prawdziwych numerów telefonu.