Mysz Razer Viper V3 Pro
Razer Viper V3 Pro (źródło: Razer)

Oto mysz Razer Viper V3 Pro. Ponoć daje przewagę, która jest wręcz nie fair

Dobór odpowiedniej myszki to nie byle co. Jeśli spędzamy sporo czasu na graniu w kompetytywne produkcje wymagające precyzji, gamepad może nie wystarczyć. Właśnie dla takich wymagających osób powstała mysz Razer Viper V3 Pro.

Razer Viper 3 Pro – coś dla „prosów”

E-sport to specyficzny dział gamingu, w którym szybki refleks i koordynacja oko-ręka potrafi mieć duże znaczenie. Gracze e-sportowi doceniają także sprzęt, który potrafi za nimi nadążyć. To właśnie dla nich powstają konstrukcje takie jak Razer Viper V3 Pro. Czym nowa mysz chce przyciągnąć czempionów VALORANTA czy League of Legends?

W środku nowego gryzonia działa czujnik optyczny Razer Focus Pro 35K Gen-2. Producent obiecuje topową precyzję ze strojeniem do jednego DPI i funkcją dopasowania czułości. W ten sposób, przy odpowiednich nastawach, możemy zachować część przyzwyczajeń z użytkowania poprzedniej myszy, zyskując nową jakość. Nowe akcesorium obsługuje rzeczywistą częstotliwość odświeżania do 8000 Hz, co jest gwarantem ultra niskiego czasu reakcji.

Choć sprzęt zachowuje topowe osiągi, nie jest ciężki. Nie do wiary, że producentowi udało się odchudzić projekt względem Vipera V2 Pro – niewiele, ale jednak. Operowanie 54-gramowym gryzoniem nie powinno w żaden sposób męczyć dłoni. Przynajmniej tak oceniają Vipera V3 Pro zawodowi gracze, ponieważ od października 2023 r. prototyp myszy był rygorystycznie testowany przez ponad 45 profesjonalnych zawodników podczas 5 dużych turniejów e-sportowych.

Zachary „zekken” Patrone, profesjonalny gracz VALORANT w Sentinels, wypowiedział się na temat v-trójki Pro, że lekka konstrukcja myszy daje mu „przewagę, która wydaje się wręcz niesprawiedliwa”. Nawet jeśli to tylko reklamowy frazes, to trzeba przyznać, że chwytliwy.

Zmian względem poprzedniej generacji akcesorium nie ma zbyt wiele. Postawiono na większe stopki myszy, gładkie wykończenie i strategicznie umieszczony przycisk DPI na spodzie, wraz z oddzielonymi szczelinami przyciskami bocznymi. Ten ostatni zabieg ma zapobiec przypadkowym kliknięciom.

Akcesorium jest bezprzewodowe, ale korzysta z bazy, z którą się komunikuje. Umożliwiło to uzyskanie minimalnego opóźnienia kliknięcia na poziomie 0,461 ms. Przełączniki mają wytrzymać 90 milionów kliknięć, DPI wynosi 35000 (poprawa o 5000 względem poprzednika), a bateria zapewniać do 95 godzin działania.

Jaka cena za tego chomika?

Razer Viper V3 Pro jest dostępny w sprzedaży od 23 kwietnia 2024 r. na stronie Razer.com, w RazerStores oraz u autoryzowanych sprzedawców. Nowa mysz kosztuje 649 złotych. Czy to dużo? Jak najbardziej. Cena nie jest niska, choć – co ciekawe – i tak niższa niż w przypadku Razer Viper V2 Pro na premierę. Za poprzednią generację trzeba było „na start” wysupłać 699 złotych.