Dzień Bezpiecznego Internetu Apple iPad logo dziecko child
źródło: Apple

Aż trudno uwierzyć, że iPady dotąd nie miały tej podstawowej aplikacji

Dotychczas właściciele iPadów musieli pobierać z AppStore jedno z najważniejszych narzędzi, dostępne domyślnie na komputerach osobistych, laptopach, smartfonach czy tabletach z Androidem. iPadOS 18 wreszcie to zmieni.

Jobs perfekcjonista

Pytanie z gatunku nietypowych: dlaczego od czternastu lat właściciele iPadów muszą instalować zewnętrzne aplikacje kalkulatora? Okazało się, że przyczyna takiego stanu rzeczy może być bardzo prosta: Steve Jobs i stawiana przez niego bardzo wysoko kwestia estetyki.

Na miesiąc przed premierą iPada 1. generacji Jobs podobno zobaczył aplikację kalkulatora, która była przeskalowanym oprogramowaniem z iOS i dał zespołowi odpowiedzialnemu za projekt wybór: albo aplikacja będzie przeprojektowana, albo nie trafi na tablet w dniu premiery.

Historia wypłynęła w 2016 roku na Reddicie, choć Apple nigdy nie potwierdziło jej prawdziwości. Jedno jest pewne: do 2024 roku nikt w firmie nie wpadł na to, by zmienić decyzję podjętą 14 lat temu. Najwidoczniej nie było to priorytetem. Aż do teraz.

Samsung Galaxy Tab 10.1 z 2011 roku z widoczną aplikacją kalkulatora. Szach mat Apple ;) (Źródło: Katarzyna Pura | Tabletowo.pl)

Kalkulator w końcu trafi na iPady

Jak podaje MacRumors, w trakcie nadchodzącej konferencji WWDC, która odbędzie się 10 czerwca, Apple zaprezentuje własną aplikację kalkulatora na iPadOS 18. Zgodnie z przyjętymi w firmie zasadami, „osiemnastka” w wersji beta powinna zostać udostępniona chwilę po zakończeniu wydarzenia, natomiast ogólnodostępna aktualizacja trafi na tablety we wrześniu.

Istnieje pewne prawdopodobieństwo, że Kalkulator na iPady będzie bliźniaczą aplikacją do tej, jaką szykuje Apple na macOS 15. Nie będzie to zatem zwykłe narzędzie do wykonywania obliczeń – wśród nowych funkcji pojawi się odświeżona opcja sprawdzania historii obliczeń w formie bocznego paska. Oprócz tego ma pojawić się „Math Notes”, który umożliwi komunikowanie się kalkulatora z notatnikiem, a w trakcie zmieniania obszaru roboczego aplikacji, przyciski będą dostosowywać swój rozmiar i kształt.

Z pewnością część osób korzystających od lat z kalkulatorów zewnętrznych zespołów ucieszy się z autorskiego rozwiązania Apple i natychmiastowo przesiądzie się na nową aplikację. Przede wszystkim jednak – wreszcie ludzie, którzy kupią swój pierwszy tablet „z jabłkiem” nie będą zaskoczeni widokiem listy programów, na której brakuje tak podstawowego narzędzia jak kalkulator.