Bluboo sukcesywnie rozbudowuje swoje portfolio o kolejne propozycje. Następną ma być model o wdzięcznej nazwie Maya. Co zaoferuje on swoim użytkownikom? Wiemy już całkiem sporo na ten temat.
Bluboo co jakiś czas przesyłało kolejne informacje na temat nadchodzącej nowości. W końcu uznałem, że „uzbierało” się ich na tyle, aby można było coś konkretniejszego powiedzieć o tym modelu. Co więcej, Chińczycy podzielili się również kilkoma renderami tego smartfona, więc macie także okazję przyjrzeć mu się nieco bliżej. Warto też wspomnieć, że – choć nie widać tego na grafikach – tył ma mieć podobną teksturę, jak Bluboo Picasso (który, swoją drogą, właśnie testujemy).
Jeśli natomiast chodzi o samą specyfikację techniczną, to Bluboo Maya ma zostać wyposażona w 5,5-calowy wyświetlacz (o rozdzielczości najpewniej HD, czyli 720×1280 pikseli), czterordzeniowy procesor MediaTek MT6580A o częstotliwości taktowania 1,3 GHz z układem graficznym Mali 400, 2 GB RAM, 16 GB pamięci wewnętrznej oraz aparaty 13 Mpix (tył) i 8 Mpix (przód), oba autorstwa Sony.
Bluboo chwali się też, że najnowszy smartfon – jako pierwszy w portfolio – będzie pracował pod kontrolą systemu operacyjnego Android 6.0 Marshmallow. Dzięki temu ma poprawić się czas pracy na pojedynczym ładowaniu (średnio o 20%). Pojawi się też wiele nowych funkcji.
Bluboo Maya ma zadebiutować w czerwcu. Smartfon określany jest jako budżetowy, więc jego cena powinna zachęcać do zakupu.
Zobacz też: Bluboo Xfire 2 w metalowej obudowie, z triple SIM i czytnikiem linii papilarnych za… 349 złotych
Źródło: informacje prasowe