Moją opinię na temat Motoroli Moto G 2015 (trzeciej generacji) już znacie – możecie się z nią zapoznać w recenzji dostępnej tutaj. Warto jednak bliżej zaznajomić się z dedykowanymi rozwiązaniami, które zostały w niej zastosowane.
Wodoszczelność IPX7
Na pierwszy ogień wysuwa się wodoszczelność, której brakowało w poprzednich dwóch generacjach Moto G. Telefon spełnia normę IPX7 (nie mylić z IP67 – brak tu odporności na kurz/pył), co oznacza, że jest odporny na zanurzenia w wodzie na głębokość do metra przez maksymalnie 30 minut. Oczywiście trzeba pamiętać, by przed kontaktem z wodą sprawdzić czy tylna klapka została odpowiednio domknięta.
W dzisiejszych czasach pójście na basen (czy nawet do wanny/pod prysznic) ze smartfonem nie jest niczym dziwnym, przez co wodoszczelność jest coraz bardziej pożądaną cechą. Moto G nie ma problemu z przetrwaniem próby czasu pod wodą, co potwierdziły również moje prywatne testy. Warto pamiętać, że pod wodą ekran telefonu nie reaguje na dotyk. Sam smartfon może wtedy natomiast odtwarzać dźwięk, robić zdjęcia przyciskiem głośności i nagrywać wideo (włączając odpowiednią funkcję przed zanurzeniem).
Moto Ulepszenia
Wśród preinstalowanych na Moto G aplikacji znajdziemy tzw. Moto Ulepszenia. Program ten w znacznej mierze ułatwia korzystanie ze smartfona. Znajdziemy tu trzy funkcje:
Moto Assist – Asysta: inteligentnie dostosowuje profile dźwięków w telefonie do danej aktywności (sen – według ustawionych godzin, spotkanie – na podstawie wydarzeń w kalendarzu) lub lokalizacji (dom, praca, niestandardowe – na podstawie GPS-u). Rozróżnia czy jesteś w samochodzie, w pracy, czy w domu i dostosowuje się do użytkownika, np., gdy śpisz pozwoli zbudzić cię tylko priorytetowym połączeniom, automatycznie odpowie na ważne wiadomości, gdy jesteś na spotkaniach. Z Moto Assist możesz dodać nowe miejsca i atrakcje, takie jak biuro czy szkoła, a następnie ustawić preferencje, które nie pozwolą na głośne dzwonienie, albo odczytają nowe wiadomości na głos. Wszystko, co robisz jest teraz prostsze, bo twój smartfon przewiduje co zamierzasz zrobić i robi to za Ciebie
Moto Actions – gesty: uruchamianie aparatu przez dwukrotne przekręcenie nadgarstka trzymając telefon w dłoni oraz włączanie latarki za pomocą dwukrotnego potrząśnięcia telefonem
Moto Display – wyświetlacz: to właśnie tu możemy włączyć namiastkę diody powiadomień, której w modelu nie ma – możemy zdecydować czy powiadomienia mają się pojawiać (wtedy, na chwilę, ekran jest podświetlany) czy też nie. Co ciekawe, funkcja nie aktywuje się, gdy telefon mamy w kieszeni, jest skierowany ekranem do dołu lub aktualnie przez niego rozmawiamy. Możesz także odtworzyć lub zatrzymać muzykę bez odblokowania telefonu
Dodatkowo można pobrać program Moto Migrate – niezależnie od tego, z jakiego telefonu korzystasz, wszystko możesz przenieść do nowej Moto G. To bardzo proste. Przeniesienie istniejących kontaktów, zdjęć i plików wideo do nowego telefonu Motoroli odbywa się za pomocą jednego kliknięcia.
Z innych rzeczy, które w Moto G 3 generacji mogą przypaść do gustu, warto wymienić:
- czystego Androida – mamy tu wersję 5.1.1 Lollipop bez żadnej agresywnej nakładki producenckiej, co jest dużym plusem. Dlaczego? Odpowiedź jest prostsza niż mogłoby się wydawać. Czysty Android to przede wszystkim gwarancja szybszych aktualizacji – brak konieczności dostosowywania nakładki producenckiej odgrywa tu istotną rolę. Ponadto smartfony z czystą wersją Androida działają szybciej i wydajniej, nie są „zaśmiecone” często niepotrzebnymi funkcjami i/lub programami, a sam interfejs
- radio FM – coraz rzadziej spotykany dodatek w smartfonach; działa oczywiście wyłącznie po podłączeniu słuchawek,
- logo Motoroli – nie, nie chodzi mi o samo logo ;), a o miejsce, w którym zostało umieszczone. Znajduje się bowiem w delikatnym, okrągłym zagłębieniu, które to idealnie służy do podtrzymywania telefonu palcem podczas rozmów. To taki detal, na który wiele osób w ogóle nie zwróci uwagi, a mi akurat przypadł do gustu.
Kolorowe obudowy i etui
Warto pamiętać, że oprogramowanie to nie wszystko – liczy się również wygląd zewnętrzny telefonu. A akurat po tym względem Motorola ma wiele do powiedzenia. Do Moto G trzeciej generacji można dokupić wymienne obudowy, dzięki którym możemy nawet codziennie zmieniać kolor swojego smartfona tak, by pasował do koloru torebki, koszuli czy butów. Wykonane są ze specjalnego tworzywa, które w dotyku jest bardziej miękkie niż obudowa. Cena Motorola Shells wynosi ok. 45 zł.
Dostępne są również nieco bardziej rozbudowane akcesoria, w tym przypadku obudowa z dodatkową ochroną na wyświetlacz telefonu. Motorola Flip Shelss, bo o niej mowa, montowana jest w miejsce dedykowanych „plecków” Moto G, jest połączeniem personalizacji urządzenia (obudowy właśnie) z jego ochroną (przedni panel ochronny wyściełany miękką mikrofibrą). Całość wykonano z wytrzymałego elastomeru poliuretanowego PU wyróżniającego się wybitną odpornością na ścieranie – wielokrotnie większą niż guma. Tym samy można skutecznie chronić nową Moto G przed wstrząsami i zadrapaniami, a jednocześnie zmieniać styl. Dodatkowo wbudowany magnes przytrzymuje pokrywę, dzięki czemu ekran pozostaje zarówno wyłączony, jak i bezpieczny. Funkcja wzbudzania telefonu włącza wyświetlacz w momencie otwarcia etui. Motorola Flip Shells dostępne są w 5 kolorach: karmazynowym z wiśniowym wyściełaniem, malinowym z winnym, niebieskim z granatowym, turkusowym z ciemnym morskim i czarnym z grafitowym. Cena to ok. 89 zł.
Z Moto G 2015 już się rozstaję, tymczasem z wielką niecierpliwością czekam na możliwość przetestowania Moto X Style. Słyszałam na jej temat same pozytywne słowa, które chciałabym zweryfikować. Zwłaszcza te o aparacie.
Artykuł jest częścią akcji marketingowej przeprowadzanej na portalu Tabletowo.pl w ramach akcji „Odkryj Lenovo na nowo”.