Samsung z dokładnością godną szwajcarskich zegarków zapełnia kolejne nisze swoimi produktami. Tym razem na pierwszym planie ukazał się Galaxy Tab S 10,5. Model ten zapowiadany był już jakiś czas temu wraz z jego mniejszym bratem Tab S 8,4. Kasia ostatnio pokazała Wam, jak prezentuje się wyświetlacz Super AMOLED na 10 calach i muszę przyznać, robi wrażenie. Nie bez powodu AMOLED-y uważane są przez wielu za najlepsze. Teraz macie możliwość podziwiać tablet na dokładniejszych grafikach.
O ile poprzednie zdjęcie było niewyraźne, o tyle rendery, które umieścił @evleaks, pokazują nam wszystkie detale nowego urządzenia Samsunga. Jest to jeden z lepszych informatorów, który dostarcza rzeczowe i bardzo prawdopodobne przecieki ze świata urządzeń mobilnych, dlatego zdjęcia te powinniśmy potraktować niezwykle poważnie. W tabletowym asortymencie Koreańczyków zadomowiły się trzy rodziny urządzeń: Note, Tab Pro i Tab S. Ta ostatnia ma stanowić flagową linię urządzeń opartą o mocne podzespoły. Jest to swoisty odpowiednik rodziny Galaxy S w świecie smartfonów. Z kolei Tab Pro przeznaczona jest dla klienta budżetowego. Seria Note wyróżnia się od dwóch pozostałych obecnością rysika i pozwala na rozszerzenie możliwości o funkcję stylusa S Pen. Od niedawna to jednak flagowe modele Tab S 8,4 i 10,5 wzbudzają największe emocje. Popatrzmy, jak prezentuje się większe z urządzeń:
Dorzucam wam jeszcze prawdopodobną specyfikację Samsunga Galaxy Tab S 10,5:
- 10,5 calowy ekran Super AMOLED w rozdzielczości WQXGA (2560 x 1440 pikseli),
- 8 rdzeniowy procesor Exynos 5420 (4x Cortex A15 1,9 Ghz, 4x Cortex A7 1,3 Ghz),
- 3GB pamięci RAM,
- dwa moduły aparatu fotograficznego (przód 2 mpx, tył 8 mpx),
- czytnik linii papilarnych,
- Android 4.4 z nakładką Magazine UX.
Zapewne model ten będzie naszpikowany większa ilością „bajerów”, jak to ma miejsce w smartfonowej serii Galaxy S, jednak na pełną specyfikację będziemy musieli poczekać do oficjalnej prezentacji, która najprawdopodobniej odbędzie się 12 czerwca tego roku. Wtedy poznamy również mniejszego brata Galaxy Tab S 8,4.
Ciężko nie ulec wrażeniu, że Samsung pcha do swoich koronnych urządzeń najnowsze rozwiązania i najmocniejsze podzespoły. Pozytywne wrażenie robi ekran AMOLED, a także nowa nakładka na tabletową wersję Androida. Trudno też przypuszczać, że specyfikacja pozwoli na jakiekolwiek uchybienia. W przypadku nowych flagowych modeli Samsunga praca recenzenta będzie wydawać się stosunkowo nudna. Jak doskonale wiemy, każdy tester ma za zadanie (między innymi) zdemaskować jak najwięcej wad recenzowanego sprzętu. W przypadku nadchodzących tabletów wydaje się to być niemożliwe. 8-rdzeniowa ,autorska jednostka i 3 GB RAM-u oraz świetny ekran dają poczucie pewności, że sprzęt będzie najwyższej klasy. Wszystko na to wskazuje, że Samsung tym samym dopnie swego i o ile wśród mniejszych braci sprawa dominacji jest już dawno oczywista, o tyle w przypadku większych odpowiedników nadal rozgrywała się walka o koronę. Być może seria Galaxy Tab S będzie tą, która postawi kropkę nad „i”. Koreańczycy w swym asortymencie mają już świetne Note’y, które posiadając rysik, deklasują bezpośrednich rywali funkcjonalnością. Teraz czas nastał na mocne S-AMOLED-owe terminale, mocą przewyższające konkurencję. Na uwagę zasługuje fakt, że pierwszy raz zobaczymy tak duże wyświetlacze, o tak ostrym obrazie (wysoka rozdzielczość) stworzone w tej technologii. Całość prezentuje się zacnie. Czekam z niecierpliwością na ich premierę. Wtedy wszystkie wątpliwości zostaną rozwiane i poznamy pełny wymiar oraz możliwości tych tabletów. Dla osób zainteresowanych AMOLED-owymi urządzeniami o tak dużej przekątnej, premiera 12 czerwca to dobra wiadomość. Nie będą musiały czekać długo na swoje zabawki. Oby tylko Samsung nie pojechał za mocno z ceną, jak to ma ostatnio w zwyczaju…
Źródło: PhoneArena.com